Mały atom, wielka sprawa
Troska o bezpieczną przyszłość i zaangażowanie w zieloną transformację energetyczną to temat przewodni najnowszej ogólnopolskiej kampanii wizerunkowej ORLENU. Małe reaktory jądrowe (z ang. small modular reactors, SMR) – bo to o nich mowa – umożliwią stabilną produkcję zeroemisyjnej i taniej energii. W kwietniu br. koncern podał pierwsze 7 optymalnych lokalizacji pod budowę elektrowni. Będą tam teraz prowadzone dalsze badania geologiczne oraz dialog z lokalnymi społecznościami.
PKN ORLEN, jako pierwszy koncern paliwowo-energetyczny w naszym regionie, ogłosił plan osiągnięcia neutralności emisyjnej do 2050 roku. Aby zrealizować swoje strategiczne cele, firma zdecydowała się zainwestować w SMR-y. To jedna z najbardziej efektywnych i bezpiecznych technologii produkcji energii. W tym celu, koncern wspólnie z Synthos Green Energy utworzył spółkę joint venture (Orlen Synthos Green Energy), która do końca obecnej dekady zbuduje w Polsce co najmniej jeden taki blok jądrowy.
W wyniku przeprowadzonych analiz wybrano technologię BWRX-300, której twórcą jest GE Hitachi, amerykańska firma z 70-letnim doświadczeniem w energetyce jądrowej. Przygotowania do budowy pierwszego SMR-a tego typu prowadzone są przez Ontario Power Generation (OPG) na terenie elektrowni jądrowej w Darlington pod Toronto. Obiekt ma zostać oddana do użytku do końca 2028 roku. Prace przyspieszyć ma dokument podpisany przez wspomniane już Synthos Green Energy, GE Hitachi, OPG, a także amerykański koncern energetyczny – Tennessee Valley Authority. Zgodnie z umową podmioty te mają przeznaczyć na rozwój technologii BWRX-300 ponad 400 mln dolarów. Przyspieszy to prace nad technologią oraz przyczyni się do obniżenie kosztów związanych z jej wdrożeniem.
Badania, dialog społeczny i finansowanie
Spółka Orlen Synthos Green Energy (OSGE) sprawdziła już kilkadziesiąt potencjalnych lokalizacji w Polsce pod budowę małych bloków jądrowych. Spośród nich wytypowano siedem optymalnych, w których prowadzone będą dalsze badania geologiczne. W wyniku prowadzonych badań i wstępnych konsultacji z samorządami spółka będzie przez kolejne dwa lata szczegółowo analizować możliwości budowy pierwszego małego bloku jądrowego w: Ostrołęce, Włocławku, Stawach Monowskich, Dąbrowie Górniczej, Krakowie-Nowej Hucie, Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej (Tarnobrzeg/Stalowa Wola) oraz okolicach Warszawy. To miejsca, w których znajdują się m.in. zakłady produkcyjne o wysokim poziomie energochłonności, a także te, które są optymalne dla potrzeb ciepłownictwa. Po potwierdzeniu potencjału, priorytetem będzie zaproszenie do dialogu lokalnych społeczności w każdej lokalizacji. Dopiero po osiągnięciu porozumienia podjęte zostaną decyzje o realizacji inwestycji.
Pod koniec kwietnia OSGE złożyło wnioski o decyzję zasadniczą dla sześciu ze wspomnianych wyżej lokalizacji (za wyjątkiem Warszawy). Ustawa przewiduje, że na wydanie decyzji zasadniczej minister właściwy do spraw energii ma 90 dni. Decyzja zasadnicza stanowi pierwszy etap uzyskiwania zgód i pozwoleń niezbędnych do realizacji inwestycji, do uzyskania pozwolenia na budowę włącznie.
Równolegle koncern pracuje nad zapewnieniem finansowania dla tej inwestycji. Stany Zjednoczone w liście intencyjnym (podpisanym 17 kwietnia br.) zadeklarowały wsparcie tego projektu kwotą 3 mld dolarów z EXIM Banku oraz 1 mld dolarów z agencji Development Finance Corporation. Chęć zaangażowania w budowę floty reaktorów SMR wyraziły także polskie banki – PKO BP, Pekao S.A., BGK a także Santander Bank Polska S.A.
Zeroemisyjna, bezpieczna i tania energia
Pojedynczy SMR zajmuje tyle miejsca, co boisko piłkarskie, ale jest w stanie dostarczyć elektryczność i ciepło potrzebne miastu, w którym mieszka 150 tysięcy osób. Jednocześnie, produkcja tej energii nie powoduje emisji dwutlenku węgla. Oznacza to, że pojedynczy reaktor SMR w ciągu 60 lat pracy pozwala uniknąć 175 mln ton emisji CO₂, które zostałyby wyemitowane do atmosfery przez konwencjonalną elektrownię.
Ogromną zaletą nowej technologii jest również bezpieczeństwo. SMR-y spełniają najwyższe standardy w tym zakresie. Posiadają mechanizmy automatycznie uruchamiające procedury chłodzenia, dzięki czemu po awaryjnym wyłączeniu reaktor BWRX-300 może bezpiecznie trwać przez wiele dni bez interwencji człowieka. Takie rozwiązania umożliwiają w pełni bezpieczną eksploatację i łatwiejsze znajdowanie lokalizacji dla reaktorów. Wykorzystują one powszechne i niezawodne prawa fizyki, np. grawitację lub różnicę ciśnień. Sam reaktor znajduje się głęboko, bo 35 metrów pod ziemią.
SMR-y to także źródło taniej energii. Jeden blok o mocy 300 MW zabezpieczy potrzeby ok. 300-350 tys. gospodarstw domowych. Przewidywany koszt produkcji 1 MWh energii elektrycznej z małego bloku jądrowego docelowo będzie o wielokrotnie niższy niż w przypadku energii z gazu.
Korzyści dla regionów i mieszkańców
Rozwój małej energetyki jądrowej w Polsce oznacza też większe dochody dla gmin z podatków. Możliwe będzie to dzięki dodatkowemu napływowi środków finansowych od operatora elektrowni do budżetu gminy (podatki, opłaty za dzierżawę, etc.). Z kolei wyższy budżet gminy to większe możliwości sfinansowania inwestycji ważnych dla mieszkańców – modernizacja istniejących i budowa zupełnie nowych placówek ochrony zdrowia, przedszkoli, szkół, dróg, domów kultury i innych.
W powstanie małych reaktorów będzie zaangażowane co najmniej kilkadziesiąt polskich firm uczestniczących w łańcuchu dostaw. To oznacza, że blisko połowa wydatków związanych z budową pierwszego SMR-a pozostanie w kraju. Co więcej, inwestycja umożliwi powstanie setek nowych miejsc pracy w wielu branżach. Poza miejscami dla wysoko i średnio wykwalifikowanej kadry w samej elektrowni zatrudnienie przy pracach budowlanych czy transportowych znajdą także mieszkańcy miejscowości, w których będzie realizowany projekt. Szacuje się, że jeden blok zapewni ok. 100 miejsc pracy dla lokalnych społeczności w samej elektrowni, zaś każde z nich będzie generowało 5–6 kolejnych w otoczeniu, nie licząc miejsc pracy przy budowie.
Na rozwoju małej energetyki jądrowej zyskają całe regiony. Rozwój gospodarczy związany z inwestycją to jedyny i oczekiwany „skutek uboczny”. Obszarom, na których staną bloki SMR, nie będzie już groził deficyt energii elektrycznej, który dziś jest jedną z poważnych barier rozwojowych. Powstanie reaktorów zahamuje wzrost cen energii, który w innym przypadku byłby nieunikniony. Dostępność taniej energii i pewność jej dostaw będzie też poważną zachętą dla potencjalnych inwestorów, krajowych i zagranicznych.
SMR to także technologia, która otwiera przed PKN ORLEN szereg możliwych synergii. Biorąc pod uwagę dotychczasowe kierunki rozwoju i realizowane inwestycje, które zakładają między innymi dynamiczny rozwój morskiej energetyki wiatrowej i fotowoltaiki, SMR mogą stanowić bezemisyjną alternatywę dla obecnych aktywów energetycznych Grupy ORLEN.
Więcej na temat technologii SMR można przeczytać na stronie: www.orlen.pl/pl/zrownowazony-rozwoj/projekty-transformacyjne/smr